czwartek, 22 czerwca 2017

Jakie znaczenie dla człowieka mają wspomnienia i pamiątki? (ocena)

Uczniowie przyznali pracy 40 punktów na 50 możliwych do uzyskania.
Uznali, że wyrażone w pracy stanowisko jest adekwatne do problemu podanego w poleceniu. Uzasadnienie jest trafne i szerokie, ale niepogłębione. W pracy nie pojawiły się błędy rzeczowe, a kompozycję uznano za funkcjonalną (niektórzy jednak zwracali uwagę na zaburzenia proporcji w budowie tekstu - bardzo rozwinięty pierwszy argument i dużo krótsze dwa pozostałe). Spójność lokalną ocenili na najwyższą liczbę punktów, uznali jednak, że styl tekstu jest miejscami niejednolity - z jednej strony pojawiają się wyrazy i konstrukcje potoczne, z drugiej zaś słowa typowe raczej dla stylu naukowego. Poprawność językowa została oceniona na 6 punktów (choć pojawiały się nieliczne błędy nierażące). Z powodu kilku rażących błędów interpunkcyjnych uczniowie zdecydowali o obniżeniu oceny za zapis.
Udostępnij ten wpis

Czary i magia... - czy umiejętność spojrzenia poza widzialny świat ma wpływ na życie człowieka? (ocena)

Zgodnie z kryteriami przyjętymi przez Centralną Komisję Egzaminacyjną zespół przyznał rozprawce 41 na 50 punktów. 
Udostępnij ten wpis

wtorek, 20 czerwca 2017

Władza: pułapka czy szansa? (trzeci argument i podsumowanie)
      W utworze Adama Mickiewicza "Konrad Wallenrod" władza została wykorzystana w sposób zupełnie inny, nie chodziło o satysfakcję i poczucie potęgi czy dowartościowania. Główny bohater utworu - Walter Alf wykorzystał władzę, żeby pomóc swojej ojczyźnie, wykorzystał tożsamość zmarłego rycerza krzyżackiego – Konrada Wallenroda, aby pod przykrywką działać na rzecz Litwy. Była to dla niego szansa, żeby ocalić swoją ojczyznę, która była najważniejsza, ważniejsza nawet od osobistego szczęścia. W ostatecznym starciu pomiędzy Litwą a Krzyżakami bohater jako Wielki Mistrz stworzył taki plan bitwy, że Krzyżacy walkę z Litwinami, mimo wyraźnej przewagi, przegrali. Wallenrod wykorzystał władzę w sposób przebiegły. Oszukiwał, udawał kogoś innego, ostatecznie zakończyło się to dla niego wyrzutami sumienia, rozterkami wewnętrznymi. Wiedział, że złamał kodeks honorowy, wystąpił przeciwko wartościom chrześcijańskim, co ostatecznie doprowadziło go do samobójstwa. Możliwość wykorzystania władzy w tym utworze stała się z jednej strony dla bohatera szansą uratowania ojczyzny, a z drugiej pułapką, która spowodowała złamanie wyznawanych zasad, utratę osobistego szczęścia i doprowadziła do samobójstwa.

       Uważam, że dobrze wykorzystana władza może być szansą na coś wielkiego, jeśli znajdzie się ona w dobrych rękach rozsądnej osoby. Niestety, jest jednak wiele przykładów na to, że jeżeli nieograniczona niczym władza zostanie pozostawiona nieodpowiedzialnemu człowiekowi, nie kończy się to dobrze. W naturze człowieka leży pragnienie potęgi, posiadania wszystkiego, co często prowadzi do zaniku granicy przyzwoitości. Przestajemy patrzeć na to, co jest wartościowe, wykorzystujemy władzę do naszych własnych celów, rzadko kiedy są to cele publiczne. Myślę, że potęga wykorzystana w ten sposób może być zgubą i pułapką dla człowieka, bywają jednak pewne wyjątki, dlatego trudno jest to ocenić jednoznacznie. 
Udostępnij ten wpis

sobota, 17 czerwca 2017

W jaki sposób człowiek zachowuje się wobec śmierci bliskich (argument 3 i zakończenie)


     Śmierć człowieka, szczególnie takiego, który był kochany, jest dla bliskich zawsze bolesna. Temat ten jest poruszany wciąż i odnowa, ponieważ tak jak rodzą się wciąż nowi ludzie, tak też inni muszą odejść z tego świata. Utworem nawiązującym do utraty bliskiej osoby jest wiersz Wisławy Szymborskiej pt. „Kot w pustym mieszkaniu”. Tytułowy kot znalazł się w zupełnie nieznanej dla siebie sytuacji – nagle zabrakło osoby, która się nim opiekowała. Jest zagubiony, zdezorientowany, nie potrafi sobie znaleźć miejsca. Wszystko wokół niego jest takie jak dotychczas, a mimo to czuje pustkę, której nic nie jest w stanie zapełnić, ponieważ „coś się tu nie zaczyna o swojej zwykłej porze […] Ktoś tutaj był i był, a potem zniknął i uporczywie go nie ma ”. Niepewność kota stanowi metaforę ludzkich cierpień i braku „odporności” na dotykającą ich śmierć. Pomimo, że jesteśmy istotami świadomymi i zdajemy sobie sprawę z tego czym jest śmierć, nie potrafimy sobie poradzić z emocjami, które rodzą się w nas, gdy nas dotyka. 
      Śmierć jest nierozerwalnie związana z życiem. Według różnych religii stanowi jego zakończenie, czy też wstęp do nowego życia. Od niepamiętnych czasów ludzkość była do obcowania ze śmiercią przygotowywana. Pomimo tego oswajania ludzie nadal są niegotowi na spotkanie z nią – w żadnym aspekcie. Wciąż strata bliskiej nam osoby stanowi bolesne przeżycie. Nie ma też uniwersalnego sposobu radzenia sobie z tym. Wydaje się, że ilu jest ludzi, tyle sposobów na jej przeżywanie. Jedni potrzebują pocieszania, ciągłej obecności innych, drudzy natomiast ciszy i spokoju. Jest natomiast jedna rzecz, która jest niezbędna do szybszego „powrotu do codzienności”, a jest nią obecność - czasem dyskretna - drugiego człowieka.
Udostępnij ten wpis

Czary i magia... - czy umiejętność spojrzenia poza widzialny świat ma wpływ na życie człowieka? (zakończenie)

To, jak bardzo zakorzeniona w społeczeństwie potrafi być wiara w rzeczy czarowne i niesamowite, zostało także przedstawione w Mickiewiczowskiej "Romantyczności". Tam równie wiodą prym ludzie prości, gdy do dziewczyny "przychodzi" jej ukochany. Wszyscy czują, że to prawda i wierzą zgodnie. To przeświadczenie jest na tyle silne, że walczy z naukową tezą mędrca, szkiełkiem i okiem. Ponieważ ludzie potrafią "widzieć", są tak bardzo różni od człowieka obojętnego.

Udostępnij ten wpis

czwartek, 15 czerwca 2017

Jaki może być cel podróży?... (argument trzeci i zakończenie)

W przypadku Gilgamesza celem podróży jest zrozumienie sensu istnienia. Myśl ta towarzyszy mu w niebezpiecznej drodze do poznania sekretu nieśmiertelności. Podobnie rzecz się ma w przypadku Kordiana, który poszukuje sensu życia po nieudanym samobójstwie. Jeden z bohaterów podróżuje w przestrzeni świata bogów, drugi z kolei w miejscach ważnych dla romantyków próbuje odnaleźć iskrę, która ożywi go, bo jak sam o sobie mówi: "Otom ja sam, jak drzewo zwarzone od kiści,/ sto we mnie żądz, sto uczuć, sto uwiędłych liści." W podobny sposób podróżuje Jon Snow z serii powieści "Gra o tron" autorstwa George’a R.R. Martina. 
Udostępnij ten wpis

Ambicja - źrodło rozwoju, czy przyczyna upadku? (trzeci argument i zakończenie)

Kolejną ofiarą ambicji jest Balladyna, bohaterka dramatu Juliusza Słowackiego. Żyła ona w biedzie z matką i siostrą, kiedy nagle dostała szansę od losu - niespodziewanie do jej domu przybył książę Kirkor, który dał jest możliwość walki o jego względy. Ona i jej siostra Alina miały zbierać maliny, a czas wykonania zadania miał mieć wpływ na wybór mężczyzny. Ponieważ szala zwycięstwa przechylała się na stronę młodszej siostry, napędzana ambicją Balladyna zabiła ją i zabrała jej owoce. W konsekwencji została żoną Kirkora i razem z nim i swoją matką zamieszkała na zamku. Ambitna kobieta wstydziła się jednak swojego pochodzenia, próbowała je ukrywać, z czasem też zaczęła planować pozbycie się męża. Spotkała Kostryna, którego w sobie rozkochała i wykorzystywała do własnych celów. Zabiła też Grabca i kazała uśmiercić Pustelnika. W bitwie wywołanej za sprawą jej knowań, Kostryn zabił Kirkora, jednak morderczyni otruła również swojego sprzymierzeńca. Łańcuch zbrodni wyprowadził ją w końcu na tron. Jej pierwszym obowiązkiem jako królowej było rozstrzygnięcie kilku spraw sądowych. Trzykrotnie wydała wyrok: na morderczynię własnej siostry Matki i Kostryna. Tym samym ukarała siebie. Jej wygórowane ambicje, nad którymi nie umiała zapanować doprowadziły w końcu  do sądu Bożego, w wyniku którego jej grzechy wyszły na jaw, a bohaterka została ukarana przez uderzenie pioruna.

W świetle przytoczonych argumentów wyłania się wniosek, że ambicja często jest przyczyną upadku człowieka. Każdy w sobie ma jakieś pragnienia, do których dąży, jednak to o niego zależy, czy uda mu się zachować zdrowy rozsądek. W powyższych przypadkach ambicja była zgubą dla bohaterów - zarówno dla Makbeta, jak i Arthasa Menethila, czy Balladyny. Gdy w ich życiu pojawiła się szansa na sukces, obudziła się również nieopanowana ambicja. Ich działania spowodowały same problemy i kłopoty dla nich samych oraz ich bliskich. Najważniejszy stał się cel, któremu podporządkowali wszystko, nawet własne człowieczeństwo.

Udostępnij ten wpis
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.